środa, 24 czerwca 2015

Siedzi od roku. List do Nikity Michałkowa



Od roku ukraiński reżyser filmowy Oleg Siencow siedzi w rosyjskim areszcie. W lipcu ma się rozpocząć jego proces. Władze rosyjskie oskarżają go o udział w planowaniu akcji terrorystycznych na Krymie. Siencow publicznie  wyrażał swój przeciw aneksji półwyspu. Rosyjscy działacze ruchu obrony praw człowieka uważają, iż zarzuty pod jego adresem są wyssane z palca. W Moskwie odbywa się właśnie kolejny międzynarodowy festiwal filmowy. Znany ze swej przyjaźni z Władimirem Putinem reżyser filmowy Nikita Michałkow jest jego organizatorem. Z okazji festiwalu, dziennikarka Zoja Swietowa zaapelowała do Michałkowa, by nie pozostał głuchy i ślepy w sprawie niesprawiedliwie uwięzionego ukraińskiego kolegi.




  
Oleg Siencow siedzi w rosyjskim więzieniu już ponad roku. W lipcu ma sie rozpocząć jego proces w Rostowie nad Donem. 




Blisko rok temu, na zamknięciu XXXVII Festiwalu Filmowego w Moskwie powiedział Pan, że popiera Pan prośbę przewodniczącego Związku Filmowców Ukrainy Siergieja Trymbacza skierowaną do prezydenta Putina o zwolnienie z więzienia ukraińskiego reżysera Olega Siencowa.

Minął rok.

Kilka dni temu znów razem z kolegami i gośćmi festiwalowymi szedł pan po wyłożonej czerwonym dywanem alejce gwiazd, wybiera pan zwycięzców konkursu, udziela licznych wywiadów, po raz kolejny cieszy się pan swoim filmowym świętem. W tym czasie, pana kolega, 37 letni ukraiński reżyser filmowy Siencow został wyprawiony etapem, w wagonie stołypinowskim do Rostowa nad Donem. Będzie to wkrótce sądzony za domniemane akty terrorystyczne popełnione na Krymie. Jednak Siencow nigdy nie popełnił zarzucanych mu czynów, nie zamierzał też ich popełnić. Na Krymie nie popełniono ich w ogóle. Śledztwo w sprawie tak zwanych "krymskich terrorystów" zostało ukończone.

W areszcie śledczym znęcano się nad nim i poddawano presji. Jednak Oleg Siencow nie poddał się, nie przyznał się do winy za niepopełnione czyny.

Oficerowie śledczy FSB prowadzący jego sprawę, ani razu nie pozwolili mu zatelefonować do domu, do bliskich, nie wyrazili zgody na widzenie z nimi, nie przystali na odwiedziny konsula Ukrainy. Ich  zdaniem Oleg Siencow nie jest już obywatelem Ukrainy, jest zaś obywatelem Rosji.

Przez cały czas Siencow podkreślał, iż jest obywatelem Ukrainy, domagał się spotkania z konsulem swojego państwa.


W ciągu ostatniego roku liczni sławni reżyserzy filmowi, także z Zachodu, tacy jak Krzysztof Zanussi, Pedro Almodovar, Agnieszka Holland, Jos Stelling publicznie wystąpili w obronie Siencowa.

Wśród tych, którzy wystąpili w obronie Siencowa trudni znaleźć kogoś, kto uwierzyłby, iż ten błyskotliwy reżyser, laureat międzynarodowych nagród, "planował przeprowadzenie na terytorium Krymu aktów terrorystycznych, po to by zmusić władze rosyjskie do rezygnacji z przyłączenia Krymu."

Na licznych międzynarodowych festiwalach filmowych koledzy Siencowa mówili o nim. Tylko na obecnym festiwalu moskiewskim panuje na ten temat cisza.

Jako działaczka ruchu w obronie praw człowieka przez cały rok odwiedzałam Olega Siencowa  w moskiewskim areszcie Lefortowo. Jego męstwo i siła wzbudziły mój podziw.

Zwracam się do pana i pana kolegów, byście zademonstrowali solidarność z ukraińskim reżyserem filmowym osadzonym w rosyjskim więzieniu. Jego aresztowanie to skutek określonej atmosfery politycznej.

29 czerwca będzie pan wręczał nagrody zwycięzcom festiwalu moskiewskiego. Chciałabym, by w tym momencie pamiętał  pan o Olegu. Trudno powiedzieć, czy tego dnia wciąż będzie jeszcze w drodze do Rostowa, czy też będzie się już znajdował w tamtejszym areszcie. Tak czy inaczej, w końcu lipca ma się tam zacząć jego proces.

Posiedzenia sądu w procesie Siencowa powinny być jawne. Pan Nikito Siergiejewiczu mógłby przybyć na rozprawę, by osobiście przekonać się do jakiego stopnia zarzuty stawiane pańskiemu koledze są absurdalne.

Dlaczego piszę do pana ten list? Gdy w końcu sędzia okręgowego sądu wojskowego dla północnego Kaukazu uzna winę Olega Siencowa i wlepi mu 15-20 lat za niepopełnioną zbrodnie, nie chciałabym by mógł pan powiedzieć, iż nic pan o tej sprawie nie wie.


Tłum. K.W.

Oryginał można znaleźć na portalu "openrussia":
https://openrussia.org/post/view/8066/







*Oleg Siencow (ur.1976 w Symferopolu). Nagradzany na międzynarodowych festiwalach filmowych (Rotterdam, Chanty-Mansijsk i inne) ukraiński reżyser filmowy. Autor filmu "Gaamer". W lutym 2013 roku przystąpił do pracy nad nowym filmem "Nosorożec". Jest przeciwnikiem aneksji Krymu. Bral udział w akcji udzielania pomocy żywnościowej zablokowanym przez wojska rosyjskie na Krymie oddziałom ukraińskim. W maju 2014 roku zostal aresztowany pod zarzutem udziału w przygotowaniach do planowanych akcji terrostycznych. FSB twierdzi, iż planowano eksplozje i podpalenia m.in. siedzib organizacji prorosyjskich. 







Zoja Swietowa (1959), wybitna publicystka, działaczka ruchu na rzecz praw człowieka. W czasach radzieckich związana ze środowiskiem dysydenckim. Laureatka wielu nagród,  rosyjskich i międzynarodowych.














Obserwuj i polub "Media-w-Rosji" na Facebooku:

Obserwuj nas na Twitterze:

Można też do nas napisać. Zgłosić uwagi, pochwalić, zapytać: mediawrosji@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz